Start
Forum

Witamy,
Gościu
|
Battle of Franklin, 11-13 września
(1 przeglądających) (1) Gość
TEMAT: Battle of Franklin, 11-13 września
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29129
|
|
It’s not really about North and South
It’s about red, white and blue I’ll fight beside any Yankee man If he feels like I do |
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29130
|
|
It’s not really about North and South
It’s about red, white and blue I’ll fight beside any Yankee man If he feels like I do |
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29131
|
|
It’s not really about North and South
It’s about red, white and blue I’ll fight beside any Yankee man If he feels like I do |
Re: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29132
|
Dziękuję wam koledzy za koleiny świetny wyjazd w trasę!
Tak jak napisał REZee, kto nie był ma czego żałować. Druga impreza CACWY w jakiej brałem udział. Choć opracowaną przez Sasa matematyczną teorią Blata ilość namiotów w obozie była odwrotnie proporcjonalna do ilości żołnierzy, jednak nadal było nas sporo ![]() Świetna atmosfera (zwłaszcza jak zaczęła grać kapela) no i jak zawsze fantastyczne roześmiane towarzystwo! ![]() Ponownie, z WAMI nawet na koniec świata! Przypominając naszą szarżę na pozycje jankesów zacytuje We will die on the glory road to heaven The brave will live forever Who will fight 'till the final breath with honor |
Ostatnio zmieniany: 1 rok, 8 mies. temu przez Cooker.
|
Odp: Re: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29134
|
Ech, i ten guntling podczas bitwy napierniczał koło mnie. Coś pięknego
![]() Koncert - marzenie, łzy w oczach stanęły na wspomnienie tych z Gettysburga i Sharpsburga. Ech... Dziękuję za Waszą obecność. "Kto nie był, niech żałuje" ![]() ![]() (nadrobimy za 2-3 tygodnie) Dziękuję Wam wszystkim za postawę, wsparcie, wzorową, konfederacką postawę. Cooker, jeszcze raz szacun i podziw za wytrwałość i zawiezienie nas tam i z powrotem. Dzięki Jankesom za celne strzelanie i bijatykę, cóż znaczyła by ta rekonstrukcja bez Was? Wierzę, że zobaczymy się już niebawem. Są kolejne plany na ten rok, wierzę że uda się jeszcze przynajmniej dwa razy spotkać. Szczegóły niebawem ![]() REZee poproszę o przesłanie zdjęć mailem, będą znacznie lepszej jakości ![]() Niebawem zrzucę swoje zdjęcia, i podeślę linki. Poproszę o Wasze. Jeśli znajdziecie gdzieś coś, na fb (...), podsyłajcie. Postaram się jak najwięcej wyciągnąć od CACWy. |
------------
Murzyn (Abraham Lincoln) do Anioła podczas mycia schodów: - Kapitalista! Pan żyjesz z wyzysku szaroczarnego luda! - A czy pan wie, że Polacy pod Grunwaldem walczyli o wolność naszą i waszą? - No, ne... |
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29135
|
Wielkie dzięki za wspólną zabawę! Cieszę się, że w tych szalonych czasach udało nam się chociaż na chwilę powrócić do "normalności". Brakowało mi w szczególności naszych rozmów przy ognisku, specyficznego poczucia humoru, które zrozumie tylko rekonstruktor. No i wreszcie wypróbowałem Zbyszkowy mundur (Zbyszku piękna robota!) Sama impreza bardzo przyjemna. Styl rekonstrukcji typu "czeskiego" ale wieczorny koncert zrobił robotę i zapewnił wspaniały klimat. Swoją drogą co to za kapela grała? Warto by było może ich kiedyś ściągnąć do Giżyna... Jeśli chodzi o bitwę to bywało lepiej, trochę krótko trwała, ale to może kwestia pogody. Szkoda nieco niewykorzystanego moim zdaniem potencjału terenu imprezy (strumień, mostek, las), ale może decydowały o tym szczegóły, których nie znamy.
Jeszcze raz wielkie dzięki za sporą dawkę dobrego humoru i oby do zobaczenia jak najszybciej! Janek |
|
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29137
|
Dołączam do podziękowań. Dobrze było Was zobaczyć, pośmiać się, męczyć w upale, gadać przy ogniu. Imprezę robi dobre towarzystwo, a tego nie zabrakło
![]() |
Ostatnio zmieniany: 1 rok, 8 mies. temu przez Brat Szary.
|
Odp: Re: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29139
|
Smednir napisał:
Dzięki Jankesom za celne strzelanie i bijatykę, cóż znaczyła by ta rekonstrukcja bez Was? Wstyd powiedzieć, ale „nasi” Jankesi wyróżniali się na tle wszystkich i stanem nad ranem, i namiotami, i porządkiem i kondycją i w ogóle (koniec świata - ja chwalę Jankesów! Ale to nasi Jankesi! I tylko dlatego nie rekonstruują CSA by 14th miał się z kim skirmiszować ![]() (Pardon, próbowałem te zdjęcia wstawiać na kilka sposobów, nawet do góry nogami i zawsze wychodzą poziomo) |
It’s not really about North and South
It’s about red, white and blue I’ll fight beside any Yankee man If he feels like I do
Ostatnio zmieniany: 1 rok, 8 mies. temu przez REZee.
|
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29140
|
Sas napisał:
Jeśli chodzi o bitwę to bywało lepiej, trochę krótko trwała Tak. Giżyńskie bitwy wypadają zdecydowanie lepiej. Co do czasu trwania, to biorąc pod uwagę jak mało to było dynamiczne, to bitwa się chyba dłużyła. Bardzo duża przestrzeń, więc można było skrócić dystans, by w tle był obóz CSA a nie toitoie i samochody. Szczególnie, że o ile dobrze pamiętam coś z opisów ACW, to dystans do strzału do przeciwnika, nie był w tamtej wojnie duży. Fajnie, że było dużo artylerii i te sweetaśne gatlingi. Jankesi wyglądaliby lepiej bez pionierek i bez actioncamera przykręconej do lufy sharpsa, a Konfederaci byli tak daleko, że w ogóle żadnego szczegółu nie widziałem. Duży plus wobec Giżyna, że tu bitwa była ze słońcem wzdłuż pola bitwy, a nie pod słońce, bo w Giżynie fotografowie włażą bezceremonialnie w tło, no bo jak na zdjęciu ma być coś widać, to muszą mieć światło z tyłu. Aha i bardzo ładny efekt zwielokrotniający dawało odbicie fali balistycznej od ściany lasu. Zawsze są jakieś mankamenty, „chodzi jednak o to by te minusy nie przesłoniły nam plusów” a na prawdę cała impreza była mocno in plus. |
It’s not really about North and South
It’s about red, white and blue I’ll fight beside any Yankee man If he feels like I do
Za tę wiadomość podziękował(a): Smednir, Brat Szary
|
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29141
|
Sas napisał:
wieczorny koncert zrobił robotę i zapewnił wspaniały klimat. Swoją drogą co to za kapela grała? Była to jihočeska kapela pn. Vandrband. www.kulturatyn.cz/event/269930/vandrband...let-na-ceste-koncert Przy okazji otaraliśmy się o jakiś czeski konflikt Północ-Południe, bo nie wiem czy zauważyliście, że tam poza nazwą CACWA nie było nic czeskiego. Wszystko było jihočeske, nawet ilinoiski kawalerzysta wspominany przez przezabawnego wójta był Jihoczechem, a nie po prostu Czechem. Nie wiem o co chodzi, ale to epatowanie jihoczeskością jest tam intensywniejsze niż u nas podkreślanie wielkopolskości, bo sto lat temu Wielkopolska wyróżniała się pozytywnie. |
It’s not really about North and South
It’s about red, white and blue I’ll fight beside any Yankee man If he feels like I do
Za tę wiadomość podziękował(a): Brat Szary
|
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29142
|
|
It’s not really about North and South
It’s about red, white and blue I’ll fight beside any Yankee man If he feels like I do
Ostatnio zmieniany: 1 rok, 8 mies. temu przez REZee.
Za tę wiadomość podziękował(a): Smednir, Brat Szary
|
Odp: Re: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29144
|
Wielkie dzięki za słowa uznania!
Nie ujmując nikomu ![]() ![]() Pić można ![]() ![]() Może te spostrzeżenia będą asumptem do wstąpienia w niebieskie szeregi ![]() ![]() PS. Widzę, że i mój A-tent był obiektem zainteresowania fotoreporterów ![]() |
Non nobis sed pro patria
Za tę wiadomość podziękował(a): Brat Szary, REZee
|
Odp: Re: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29145
|
Pete W. Gordon napisał:
Wielkie dzięki za słowa uznania!/.../ Może te spostrzeżenia będą asumptem do wstąpienia w niebieskie szeregi Szacun się Wam po prostu należał, a co do drugiego wątku, to chyba pośmiertnie musielibyście mnie przebrać w blue. I’m Southern to the bone, by the grace of God. ![]() |
It’s not really about North and South
It’s about red, white and blue I’ll fight beside any Yankee man If he feels like I do
Za tę wiadomość podziękował(a): Smednir, Brat Szary
|
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29146
|
|
It’s not really about North and South
It’s about red, white and blue I’ll fight beside any Yankee man If he feels like I do
Za tę wiadomość podziękował(a): Smednir, Brat Szary
|
Odp: Battle of Franklin, 11-13 września 1 rok, 8 mies. temu #29150
|
|
------------
Murzyn (Abraham Lincoln) do Anioła podczas mycia schodów: - Kapitalista! Pan żyjesz z wyzysku szaroczarnego luda! - A czy pan wie, że Polacy pod Grunwaldem walczyli o wolność naszą i waszą? - No, ne...
Za tę wiadomość podziękował(a): Brat Szary, REZee
|
Wygenerowano w 0.34 sekundy