Cooker to jakiś termin może początek lutego ?
31 , albo 1 albo 2????

Smednir
Clayton

Co z wami pasuje...?

Dogadać się z wami jest strasznie ciężko .
Clayton .. 27 też może być.

Smednir
Cooker

a wy jak

Co z Peterem?

słuszna uwaga... najwyższy czas ustalić termin

choć lepiej pisać w wątku spotkanie w dezerterze.. .. bo temat to konfederacka wigilia 2019 jak już minęła

Jakiś termin? 10 już minął ..

24?
25?

@Cooker , @Smednir

była mowa o comiesięcznych spotkaniach ... czy już przeszło wam

Może by się spotkać w tym miesiącu ?

Ja też próbowałem i się nie zgłasza.


Smednir.... nie zapomnij.....

Mi termin 14 pasuje...

Jak będziesz szukał przepisu na pierniczki nie pomyl czasem go z przepisem na krasnoludzki chleb.


I nie zapomnij... fantów dla mnie

No i Pitolona interia mnie wystraszyła.... niepotrzebnie.. No neich ja szlag .. a na ogół mi się sprawdzała

Opady przesunęły się o 12 godzin gdzieniegdzie zacznie padać około 18-19 .

Mogłem jechać....

F..K

Panowie po mimo najszczerszych chęci... Warunki pogodowe sprawiają że niestety się nie pojawię zgodnie z moim zastrzeżeniem...

Wg interii
Zapowiadane są deszcze i to nie jeden
Niedziela
Kalisz 11-12 , 13-14 , 15-16
Konin 11-12 , 13-14 , 15-16
Jarocin 11-12, 15-17, 18-19

I będą to raczej nie drobne jakieś 1,3 - 1,9 litry na m2
Do tego w Sobotę też czekała by mnie jazda w deszczu przez 2 co najmniej fronty burzowe....

A deszcze broni nie służy...
Przykro mi niezmiernie Cooker...

Może jeszcze zmienię zdanie w sobotę po giełdzie... ale raczej na mnie nei licz
Jutro muszę jeszcze obskoczyć warsztat gumiarza bo mi opona siadła i schodzi mi od tygodnia .. początkowo mało i trzeba było dopompowywać ale przedwczoraj wczoraj i dziś był totalny flak , a jak teraz wróciłem patrząc po lekkiej kiszce to zamiast 2,3 mam pewnie mam 1,5 a rano na feldze będzie stał...


Kurcze.. wg innych map nie ma padać... głupieje...

Stojak można zrobić z trzech ściętych gałęzi np leszczyny czy olchy.
Kociołek z łańcuchem mogę zabrać.. a jak bym nie jechał to Peter może zabrać ode mnie i wziąć

Panowie widziałem że kilku z wasz nie miało butów...
Właśnie zakupiłem takowe i jestem niezwykle zadowolony .. wprawdzie są na gumowej podeszwie .. ale wyglądają świetnie na dodatek niesamowicie wygodne choć trzeba je rozchodzić i pierwsze trzy dni są bolesne bo mają niskie podbicie.
Cena 85 zeta uważam za bardzo atrakcyjną w sklepach tego typu buty są po grubo powyżej 100

allegro.pl/oferta/trzewiki-cielaczki-osi...omVariant=7487072784

Po pierwsze w H daleko .. ale OK
Po drugie to miasteczko nie jest jakiś super duże z uliczkami .. to kilka budynków na krzyż.. no może faktycznie wielkości Stone Town.
www.google.pl/maps/@51.9901878,17.9175058,168m/data=!3m1!1e3

No cóż jadę pod jednym warunkiem .. że nie będzie miało lać w tych dniach ..!!!

Nie mam namiotu więc raczej optował bym za tipi... ale jak coś to mi wystarczy dowolny kawałek dachu nad głową może być osłonięte od wiatr bo mogę wziąć moje łóżko polowe.

Na bitwę mogę wziąć coś szarego ... ale przyjadę tak bardziej cywilnej formie...

Puść info do Blue czy niebiescy reflektują .. ciężko robić bitwę bez niebieskich

Przy okazji prośba dla osób jadących na Giżyn o ile będzie bo nawet nie ma wątku w imprezach na 2019 ... .. jak będą Czesi kupił by mi ktoś z Krakowa pudełko kapiszków muszkietowych mam już deficyt.

Niestety nici z namiotu a stroju nie udało się pozszywać... na dodatek coś mnie do kibla gania.. więc ... panowie przepraszam ale nie jadę.. Gdybym nie pojechał wtedy na zjazd to bym pewnie pojechał tu ba bym miał strój ... co za pech

Panowie.. jakoś myślałem że to drugi weekend kwietnia a nie pierwszy .. ciut mnie Gregorius zaskoczył

Chętnie bym pojechał .. aczkolwiek na zlocie potargałem sobie ciuchy.. raczej nieodwracalnie..może da się zszyć... muszę też skołować namiot ....
Jeśli uda mi się to zrobić jutro ... pojadę .. ale nie czekajcie na mnie jadę własnym transportem decyzję podejmę pewnie w piątek rano .

No chyba mi przeszło bo nie szczekam.. oby tam nie przemarznąć.. bo znowu na tydzień mnie wyłączy.

Ja jako traper bo mi się spodobało

Cooker Spodnie i buty musisz se ogarnąć .. Pasy dwa zapasowe mam SC i dwie ładownice zapasowe (galager/sharp cavalery US i volonters) oraz dwie czapki piechoty i Artylerii oraz kurtkę artylerii (tylko guziki A zamiast I ) wezmę. No trochu w budowie jesteś chyba większy mam nadzieję że wejdziesz.. czapki to tak powiem ci na głowę się naciągnie i na wszelki wypadek gwoździami przybije by nie spadły ...
Jak nie masz karabinu to dostaniesz Enfielda P58 artylerii (albo raczej marynarki bo jest z bączkami z brązu) wezmę to se postrzelasz...




Super biorę drewno na opał i kokillę do lania pocisków

Przy okazji trochę ciulowo bo od 16 ma przelotnie padać ...

będzie palone ognisko?
mogę wziąć parę strzelających gratów na pokaz z okresu i stojak na karabiny

Właśnie wykańcza mnie od tygodnia zapalenie oskrzeli , Jak się do kuruję może wpadnę. O ile zaprosicie szalonego trapera.. do braci konfederackiej;-)

Jak patrze różowo nie będzie
Piątek 10 w dzień 6 w nocy i lekkie opady
Sobota 13 w dzień 8 w nocy i słonecznie
Niedziela 4 w dzień -2 w nocy i śnieg z deszczem.

Zebrał bym się w sobotę w nocy...

Gregorius minął się z powołaniem , powinien wstąpić do kompani reprezentacyjnej tak lubi tupać.
Jak trafiłem tam z Gregoriusem to dojechaliśmy w sobotę tak w południe.. , Czesi Słowacy i Niemcy w piątek poszli w tango .. kilku nie trzymało pionu a większość była zmęczona w wiadomy sposób.. i odpuszczono strzelawkę i tylko ci co mieli ochotę maszerowali.... fakt dość długo. Prowadził zdaje się Flegma
Za to w zeszłym roku było wyrąbiście...! (gdyby nie ten ziąb w nocy). Epicka bitwa w lesie , z kamieniami ,skałami , powalonymi drzewami, sporo chodzenia i biegania . Mniej musztry więcej zabawy w strzelanie ... czyli to co ja lubię a nie to co Gregorius. Zabawa przypomina szturm na Devil’s Den pod Gettysburgiem. Wystrzelałem prawie całą prochownicę, aż ilość nagaru na dnie lufy przytykała wejście z brandki do komory .. a mam dystans od korka 5 mm .

Poza tym miasteczko westernowe super... Choć ciut uboższe.. bo nie ma padoku dla koni . chyba balii z wodą i wiatraka też już chyba nie widziałem, Są kible i prysznice !

Ja się chyba piszę wpadnę jako szalony skaut.

PS.. impreza jest płatna .. trzeba zapłacić klimatyczne... coś 2 albo 5 jeuro

I kurna mogłem tydzień temu zaglądnąć na forum to bym był z wami chłopaki....

Coś zbrzydły mi pola chwały ładnych parę lat temu gdy nie było żadnej bitwy na hipodromie , w pochodzie ponad połowa to goście z ASG z mundurami współczesnymi lub z okresu 20-30 ostatnich lat lub wojskowi ze szkółek i jak kazali sobie płacić za drożdżówkę a organizator za pieniądze na imprezę w tym czasie bankiet z kawiorem zrobił nie dla uczestników ale dla sprowadzonych polityków i dziennikarzy i jakieś dziwnych ludzi część z zagranicy robiących jakieś prywatne odczyty za kupę kasy i z noclegami w hotelach z 4 gwiazdkami.. Były to przygotowania Kracika do kampanii na prezydenta Krakowa ! TFFFU Od tego czasu ja i kopę znajomych się wypięliśmy na Niepołomice. Jeden z tych gostków zaproszonych z identyfikatorem VIP łamana polszczyzną mówił ze w latach 60 stacjonował w Polsce .. był z Ukrainy... Cholerny okupant jako gość specjalny...

Nie wiem jeszcze nie zdecydowałem co w tym roku
Jak będzie ładna pogoda to może wpadnę ... mam ciekawy pomysł na strój .... ale brakuje mi salunu do niego...

@Remm Niezupełnie od smaku zupy. W zupach nie gustuję. Ale żarło też ma swoje znaczenie .
@Gregorius dokładnie wędliny, WĘDLINY mają znaczenie... A dokładniej Wędzony kurczak w miodzie i szynka w smażona z czosnkiem.
@REZee Przypuszczam że w czasie ACW to robiła ale czy wy piekliście chleb na Giżynie? Bo ja tak.. i Pitce i packi na blasze ...
@Smednir Mi też ciebie brakowało...