14th Louisiana Infantry Regiment
Tytoń w czasach wojny secesyjnej
W czasach wojny secesyjnej, podobnie jak dzisiaj, można było na kilka sposobów oddawać się nałogowi tytoniowemu.
Pierwszym było zażywanie tabaki. Przechowywano ją w tabakierach, wykonanych z różnych materiałów, często bardzo drogich. Kosztowna tabakiera świadczyła o wysokiej pozycji społecznej właściciela. Oczywiście, jeśli odtwarzamy szeregowego żołnierza, tabakierka również powinna o tym świadczyć.
Tabakę przyjmowano, wciągając ją nosem lub wkładając odrobinę między wargę a dziąsło.
Hardtack – żołnierski chleb powszedni
Przewaga sucharów nad normalnym pieczywem jest powszechnie znana w wojsku – są tanie, ważą niewiele, są łatwe w transporcie, można je długo przechowywać.
Te używane w wojnie secesyjnej były dość duże. Miały przeważnie kształt kwadratu o boku długości 3 cali (ok. 7,6 cm) i były grube na 0,5 cala (ok. 1,3 cm). Były twarde jak skała, ponieważ do ich produkcji używano wyłącznie mąki, wody i soli.
Niektóre partie sucharów miały wiele lat, najstarsze pochodziły jeszcze z czasów wojny z Meksykiem (1846–1848). Nic więc dziwnego, że często posiadały dodatkowe źródła protein w postaci larw i innych robaczków. Jak to humorystycznie ujął jeden z żołnierzy, „od tygodni jedynym mięsem, które mieliśmy, było to obecne w sucharach”.
Muzyka w czasach wojny secesyjnejRekonstrukcja historyczna skupia się zazwyczaj na odtwarzaniu rzeczy materialnych. Ta przykra skądinąd sytuacja bierze się również stąd, że człowiek XXI wieku jest amuzyczny. Chociaż głośniki emitujące muzykę są w wielu miejscach, to my sami nie potrafimy śpiewać ani grać. Robią to za nas urządzenia: telefony, komputery, odtwarzacze mp3 i, CD, radioodbiorniki. To one uczyniły nas muzycznymi analfabetami. Dawniej oczywiście było odwrotnie. Kiedy chciało się usłyszeć muzykę, a nie było pod ręką opery czy kościoła, to trzeba ją było wykonać samemu.
|