14th Louisiana Infantry Regiment
Appomattox Court House, 1865
Środowy poranek 8 kwietnia 2015 r. zastał mnie w skromnej hali odlotów rozbudowywanego właśnie lotniska w podkrakowskich Balicach.
Mimo wczesnej pory było tłoczno – wielu rodaków wracało właśnie do rozsianych po świecie miejsc pracy po spędzeniu z rodzinami zakończonych niedawno Świąt Wielkanocnych.
Mój cel był jednak inny – choć z zaciskanych w dłoni kart pokładowych wynikało, że wyruszam w daleką drogę do wirginijskiego Lynchburga trasą prowadzącą przez Monachium i Charlotte w Północnej Karolinie, w rzeczywistości zaczynałem kolejną podróż w czasie, a moim celem był kwiecień roku 1865.
Gry, czyli w co się bawić?Opracował: von Munchhausen Stare porzekadło żołnierskie mówi, że na wojnie jest trochę strzelania dużo chodzenia a najwięcej czekania. Jest to prawda również w odniesieniu do wojny secesyjnej. Dla przykładu 14th Louisiana Infantry Regiment w ciągu 3 lat wziął udział w 38 operacjach bojowych, co daje średnio jedną bitwę na miesiąc. Oczywiście należy wziąć pod uwagę przemarsze, często długie i forsowne, patrole, rozpoznania, zdobywanie aprowizacji czy budowanie obozów i kwater zimowych. Jednak sytuacje kiedy można było zająć się rozrywkami, nie należały do rzadkości. W tym opracowaniu pominiemy takie przyjemności jak pijatyki, burdy i awantury, z których słynęli żołnierze z Luizjany, a skoncentrujemy się na grach.
Stopnie generalskie w Wojnie Secesyjnej 1861-1865
W każdym konflikcie zbrojnym największą uwagę badaczy, a zwłaszcza miłośników danej epoki, przyciągają postacie dowódców, zwłaszcza tych z najwyższymi szarżami. Wydawać by się mogło, że ustalenie liczby generałów nie powinno stanowić większego problemu, zwłaszcza w przypadku stron konfliktu, o dużym postępie cywilizacyjnym, a o takim możemy z pewnością mówić w wypadku wojny secesyjnej. Tym bardziej, jeśli wziąć pod uwagę, że w powstającej Konfederacji w zasadzie powielano rozwiązania – również w kwestiach wojskowych – przyjęte w Unii, chociaż z pewnymi różnicami. Jednak nic bardziej mylnego. Do dnia dzisiejszego nie udało się ustalić ostatecznej liczby generałów po obu stronach konfliktu. Co więcej, zasady przyznawania stopni generalskich w obu armiach są nie do końca jasne. Mam nadzieję, że przedstawiony przeze mnie krótki zarys problemu, pomoże przybliżyć to zagadnienie wszystkim zainteresowanym.
|